szukaj
Wyszukaj w bazie
Księży i Kościołów

Wspomnienie o bł. ks. Zygmuncie Pisarskim, męczenniku z lat II wojny światowej

TS/AH / 11.11.2022
26 IV 2019, rekognicja szczątków ks. Pisarskiego, fot. archiwum bp. Mariusza Leszczyńskiego
26 IV 2019, rekognicja szczątków ks. Pisarskiego, fot. archiwum bp. Mariusza Leszczyńskiego

Błogosławiony Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński napisał, że „ósmy sakrament z życia Kościoła – to męczeństwo. Chrystus sam go uświęcił, gdy nazwał błogosławionymi tych, których prześladować będą (…). Bóg zażądał od kapłanów wieku XX, by wydali ciała swoje jako hostię zastępczą”. Eksterminację duchowieństwa katolickiego nakazał Adolf Hitler 12 września 1939 r. na konferencji w Jełowej. Na skutek tego prześladowanych było 6367 duchownych polskich, łącznie z braćmi i siostrami zakonnymi. Spośród nich zginęło: 1932 księży diecezjalnych, 580 zakonników i 289 sióstr zakonnych. Z diecezji lubelskiej zostali zamęczeni: bp Władysław Goral, 52 księży diecezjalnych i 2 kleryków.


11 listopada świętujemy 104. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę, za którą krew przelało także duchowieństwo katolickie, a wśród nich ks. Zygmunt Pisarski – prawy i mężny sługa Chrystusa, orędownik pojednania bratnich narodów: polskiego i ukraińskiego.

Droga do kapłaństwa

Ksiądz Zygmunt Pisarski urodził się 24 kwietnia 1902 r. w Krasnymstawie. Tam też uczęszczał do szkoły powszechnej i gimnazjum. Idąc za głosem powołania do kapłaństwa wyjechał w 1918 r. do Włocławka, gdzie kontynuował naukę w Liceum im. Piusa X – Niższym Seminarium Duchownym. W 1921 r. ukończył tam klasę VI i otrzymał promocję do klasy VII. W tym czasie spotkał się tam zapewne ze Stefanem Wyszyńskim, uczniem tej szkoły, późniejszym biskupem lubelskim (1946-1948) i prymasem Polski (1948-1981). 1 września 1921 r. Z. Pisarski wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Lublinie. Na kapłana został wyświecony 27 czerwca 1926 r. w katedrze lubelskiej.

Proboszcz w Gdeszynie i śmierć męczeńska

Spokojną i owocną pracę duszpasterską ks. Pisarskiego w Gdeszynie przerwał wybuch II wojny światowej. Jesienią 1939 r. do wsi wkroczyli Niemcy. Wykorzystując i rozbudzając istniejące tam antagonizmy narodowościowe zabrali ks. Pisarskiemu klucze do kościoła i przekazali je ukraińskiej ludności prawosławnej. W tej sytuacji ks. Pisarski urządził kaplicę na plebanii, z której również okupanci usiłowali go usunąć, czemu jednak zapobiegli miejscowi katolicy. Do opuszczenia tej placówki duszpasterskiej był zmuszany przez Niemców w 1942 r., podczas wysiedlania Polaków z Zamojszczyzny. On jednak trwał dzielnie na swoim posterunku w atmosferze zagrożenia i niepewności, aż do tragicznego 30 stycznia 1943 r. Tego dnia, a był to poniedziałek, w godzinach rannych, gdy kończył odprawiać Mszę św.– wspomina ówczesny organista Marian Libenstein – na plebanię wtargnęli żandarmi z Rollkommando i zażądali od księdza podania nazwisk komunistów i ludzi, od których doznał przykrości, a zwłaszcza tych, którzy posiadali klucze do kościoła. Kapłan odpowiedział: „Nie wiem, nie mogę!”. Wtedy jeden z żandarmów uderzył go rękojeścią pistoletu w policzek i głowę. Następnie oprawcy postawili kapłana przed grupą zatrzymanych mężczyzn, głównie Ukraińców i komunistów, ponawiając swoje żądania. On jednak nikogo nie wydał. Wówczas Niemcy całą grupę popędzili przez wieś w kierunku Grabowca. Gdy grupa mijała dom Ukraińca, który miał klucze do świątyni, Niemcy powtórzyli żądanie: „Wskaż bandytę, jeśli tego nie uczynisz, zginiesz jak pies! (…). Kto zabrał klucze od kościoła!?” Ksiądz milczał. Wówczas jeden z Niemców oddał z pistoletu strzał w jego plecy. Kapłan upadł na ziemię. Gdy próbował wstać, otrzymał śmiertelny strzał w głowę. 1 lutego tego roku kilku miejscowych katolików, za zgodą Niemców, przeniosło ciało swego proboszcza na plebanię i złożyło je w prostej drewnianej trumnie. W jego pogrzebie, bez kapłana, uczestniczyło tylko 7 osób. Ciało ks. Pisarskiego pochowano na miejscowym cmentarzu, w grobowcu zbudowanym przez jego ojca. W miejscu śmierci kapłana, przy drodze, postawiono krzyż z napisem: „Posłuszny na głos serca i obowiązku kapłańskiego oddał życie za nieprzyjaciół ukochanej Ojczyzny”.

Kult i beatyfikacja

Pamięć o męczeńskiej śmierci ks. Z. Pisarskiego trwa nieprzerwanie wśród mieszkańców Gdeszyna i okolic. Przy jego grobie modlił się bp lubelski Stefan Wyszyński podczas wizytacji tej parafii, 16 i 17 czerwca 1947 r. Wtedy to został zaproszony przez miejscowego duszpasterza ks. Bazylego Stysło do poświęcenia nagrobka kamiennego na mogile kapłana męczennika. Uroczystość ta, z udziałem rodziny ks. Pisarskiego, w tym jego ojca, miała miejsce 24 lipca 1948 r. W 50. rocznicę jego, 31 stycznia 1993 r., w kościele w Gdeszynie, modlono się o wyniesienie go na ołtarze.

13 czerwca 1999 r. Ojciec Święty Jan Paweł II, na placu J. Piłsudskiego w Warszawie, beatyfikował ks. Z. Pisarskiego w gronie 108 męczenników z ostatniej wojny. 11 lipca 1999 r. w kościele w Gdeszynie biskup pomocniczy diecezji zamojsko-lubaczowskiej M. Leszczyński celebrował Mszę św. dziękczynną za beatyfikację tego kapłana męczennika. Poświęcił też teren pod budowę kościoła – przyszłego sanktuarium, w miejscu dotychczasowej świątyni drewnianej. W uroczystości uczestniczyła siostra bł. ks. Z. Pisarskiego – Władysława i dawny organista M. Libenstein, świadek jego śmierci męczeńskiej.

Uroczystości w Gdeszynie, fot. archiwum bp. Mariusza Leszczyńskiego

Rekognicja i intronizacja relikwii

W dniu 11 lutego 2019 r. biskup zamojsko-lubaczowski Marian Rojek powołał Trybunał do przeprowadzenia rozpoznania kanonicznego i przeniesienia relikwii bł. ks. Z. Pisarskiego, w którego skład weszli: bp Mariusz Leszczyński – przewodniczący, ks. Stanisław Bachor – promotor sprawiedliwości, ks. Zbigniew Szalko – notariusz i inni. Ekshumacji i rekognicji doczesnych szczątków – relikwii bł. ks. Zygmunta dokonano 26 kwietnia tego roku. Wyjęte z trumny doczesne szczątki błogosławionego złożono w drewnianej skrzynce, którą przeniesiono uroczyście do kościoła. Po Mszy św., celebrowanej pod przewodnictwem bp. M. Leszczyńskiego, relikwie umieszczono w nawie bocznej świątyni. Natomiast przedmioty wyjęte z trumny: krucyfiks metalowy, brewiarz, manipularz, części stuły, fragmenty różańca, umieszczono w gablotach we wnętrzu kościoła. Warto w tym miejscu wspomnieć, że parafia w Gdeszynie posiada inne jeszcze cenne pamiątki związane z bł. ks. Z. Pisarskim, ofiarowane przez jego siostrę Władysławę, 26 sierpnia 1999 r. Są to m.in.: brewiarz, medaliki, kilka książek i niewielka walizka.

Błogosławiony ks. Zygmuncie, módl się za nami!

 

Materiał na podstawie publikacji bp. Mariusza Leszczyńskiego (Zamość), pt. Błogosławiony ks. Zygmunt Pisarski (1902-1943). Orędownik pojednania (‘Zamojski Informator Diecezjalny’ 2021, nr 3, s. 341-350).

 

czytaj też:

W sutannie i mundurze. Niezłomni księża, którzy walczyli o niepodległość Polski >>>