Upamiętniono Francuzów pomagających polskim jeńcom wojennym

W Fréland we wschodniej Francji w niedzielę odsłonięto tablicę pamiątkową poświęconą mieszkańcom tej miejscowości, którzy w 1944 r. pod przewodnictwem ks. Raymonda Voegeli umożliwili ucieczkę, a potem udzielali schronienia i pomagali polskim jeńcom wojennym – informuje PAP.

Wniosek o upamiętnienie wpłynął do oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Rzeszowie od syna jednego z uratowanych. Tablice sfinansowano z funduszy IPN.

„Sprawa pomocy polskim żołnierzom jest wciąż żywa w Fréland. Opisy działań podjętych przez mieszkańców tej małej francuskiej miejscowości w trakcie ukrywania Polaków pojawiły się w kilku publikacjach” – powiedział PAP dyrektor rzeszowskiego IPN dr Dariusz Iwaneczko.

Dodał, że „żyją jeszcze ludzie, którzy pamiętają przyjacielskie relacje pomiędzy żołnierzami a mieszkańcami”. „Zachowały się także fotografie m.in. żołnierzy w obozie oraz zdjęcia z wyzwolenia Fréland przez wojska amerykańskie” – mówił.

W niedzielnej uroczystości wzięli udział przedstawiciele Wojska Polskiego i armii francuskiej, miejscowych władz z merem Fréland oraz rzeszowskiego oddziału IPN. Były także trzy osoby, które pomagały jeńcom.

Obóz jeniecki w Ursprung koło Fréland Niemcy założyli w 1941 roku. Trafili do niego m.in. polscy żołnierze, którzy do niemieckiej niewoli dostali się po bitwie stoczonej 12 września 1939 roku w pobliżu Birczy na Podkarpaciu.

11 polskich jeńców zbiegło z obozu w nocy z 26 na 27 sierpnia 1944 roku. Ucieczkę ułatwili im mieszkańcy Fréland, którym przewodził miejscowy proboszcz ks. Voegeli. Przez ponad trzy miesiące ukrywali Polaków – najpierw w jaskini, a potem w budynku gospodarczym. Amerykanie wyzwolili Fréland 6 grudnia 1944 roku. Wszysycy ukrywający się Polacy przeżyli.

Organizator ucieczki polskich jeńców ks. Voegeli urodził się w 1894 roku w Artolsheim. Wstąpił do zakonu kamilianów. Święcenia kapłańskie przyjął w 1920 roku. Od 1938 do przejścia na emeryturę w 1952 roku był proboszczem parafii Fréland. Zmarł w 1980 roku.