szukaj
Wyszukaj w bazie
Księży i Kościołów

Rue Crémieux – idylliczna oaza w sercu Paryża

/ 14.12.2018


Nieopodal Gare de Lyon mieści się nieduża, zamknięta dla ruchu kołowego ulica. Zaglądając jednym okiem, wydaje się, że jest to przygotowana scenografia do jakiegoś filmu. Podmiejskie w charakterze, dwupiętrowe budynki pomalowane zostały na intensywne, cytrusowe kolory. Nagle przenosimy się na włoską prowincję, czy do Ameryki Południowej.


Google Maps

Paryż, po przebudowie Haussmannowskiej, kojarzy się głównie z wysokimi, nobliwymi kamienicami, bulwarami i gwieździstymi rozgałęzieniami ulic. Swojskość, kameralność nie są pierwszymi epitetami, jakie nasuwają się na myśl, po pobieżnym obejrzeniu francuskiej stolicy.

Rue Crémieux ma niewiele wspólnego z wyobrażeniem o Paryżu.Na tej zaledwie 144 -metrowej ulicy znajduje się  35 budynków. Niedużym, kolorowym kamienicom w stylu angielskim, towarzyszy zieleń – donice z kwiatami, krzewy, pnącza sprawiają wrażenie, że wkraczamy do miasteczka-ogrodu.

To także raj dla kotów, w wielu oknach można dostrzec śpiące na parapetach czworonogi. Są także bohaterami subtelnych murali, zdobiących elewacje niektórych budynków.

Historia ulicy sięga początku drugiej połowy XIX wieku, swoją obecną nazwę przyjęła w 1897 roku na cześć Adolphe’a Crémieux – prawnika, odpowiedzialnego za wprowadzenie dekretu umożliwiającego nadawania francuskiego obywatelstwa Żydom z Algierii.

Rue Crémieux jest już legendą dla blogerów i użytkowników Instagrama. Należy więc mieć na uwadze, że mieszkańcy tego bukolicznego azylu, mogą bywać nieco rozdrażnieni na widok nieco bardziej głośnych, czy rozbawionych turystów. Warto więc uszanować ich prywatność.