Podparyskie odskocznie – uwielbiane przez Corota Ville-d’Avray

Nieopodal Paryża można natrafić na prawdziwą oazę. Dwa malownicze stawy, otoczone pięknie utrzymaną zielenią są znakomitą alternatywą dla niekiedy zbyt mocno zatłoczonych paryskich parków. To miejsce idealne na spacer, bieganie i rodzinny piknik na jednym z wielu małych pomostów.

Ville-d’Avray to spokojna, malownicza miejscowość położona pomiędzy Boulogne-Billancourt a Wersalem.  Można dojechać tam w pół godziny kolejką Transilien z dworca Saint-Lazare. Miejscowość już w XIX wieku słynęła z bycia ulubionym miejscem ucieczki przed paryskim zgiełkiem dla artystów i intelektualistów.

Miejsce to wielokrotnie unieśmiertelnił na swoich płótnach słynny malarz realistyczny i prekursor impresjonizmu i współtwórca tak zwanej „szkoły barbizońskiej” Jean-Baptiste-Camille Corot (1796-1875).

W hołdzie słynnemu artyście powstało założenie hotelowe Les Etangs de Corot, które pozwala zanurzyć się w XIX-wiecznym, bukolicznym nastroju, przy zachowaniu, rzecz jasna, bardzo nowoczesnych standardów. Przy ładnej pogodzie warto zatrzymać się tam choćby na kawę (ceny są zupełnie standardowe), by podziwiać wewnętrzny dziedziniec z malowniczym widokiem na staw.