szukaj
Wyszukaj w bazie
Księży i Kościołów

„La Croix”: Solidarność wydała wybitnych przywódców nowej Polski

AH / 01.09.2020


Francuski dziennik „La Croix” opisuje we wtorek historię Solidarności, porównując sytuację na Białorusi z Polską w 1989 roku. Ocenia, że bronione przez Solidarność wartości, jak „wolność jednostki, niezależność, szacunek dla człowieka i szacunek dla prawdy nadal pozostają aktualne”.


„Solidarność narodziła się 40 lat temu jako pierwszy wolny związek zawodowy za żelazną kurtyną po 14 dniach strajku w gdańskiej stoczni im. Lenina” – przypomina katolicki dziennik, na który powołuje się PAP.

Było to wówczas pierwsze tak poważne naruszenie porządku sowieckiego. Dziewięć lat później w Polsce odbyły się wolne wybory i rozpoczęły reakcję łańcuchową: upadek muru berlińskiego i rozpad bloku wschodniego – podkreśla „La Croix”.

Solidarność, do której dołączyły setki intelektualistów, doradzających robotnikom, wydała wybitnych przywódców nowej Polski. Wśród nich znalazł się premier Tadeusz Mazowiecki, minister spraw zagranicznych Bronisław Geremek, Adam Michnik, założyciel Gazety Wyborczej. Od tamtego czasu NSZZ "Solidarność" uległa jednak znacznym zmianom – wylicza „La Croix”.

„Dziś +Solidarność+ nadal broni demokracji (…). Obecny szef związku Piotr Duda potępił ostatnio sfałszowanie wyborów prezydenckich i desperacką obronę dyktatury przez białoruskie władze. Skrytykował zablokowanie konwoju humanitarnego przeznaczonego dla białoruskich strajkujących” – podkreśla gazeta.

Związek pozostaje potężną organizacją zawodową; nadal liczy 722 tys. członków, daleko mu jednak od 10 mln członków osiągniętych w najlepszych latach. A jej założyciel Lech Wałęsa opuścił ją w 2006 roku – przypomina dziennik analizując przyczyny późniejszych konfliktów w łonie Solidarności.

Antykomunizm i Kościół katolicki były spoiwem, które niwelowały nieporozumienia rodzącej się klasy politycznej złożonej z liberałów, nacjonalistów i socjaldemokratów – ocenia „La Croix”. „Ruch nadal istnieje i popiera dziś linię rządzącej partii PiS, mocno krytykowaną przez Unię Europejską” – wskazuje dziennik.