14. tydzień protestów: 41,5 tys. demonstrantów, ponad 40. aresztowanych

W 14. mobilizacji „żółtych kamizelek” udział wzięło ok. 41,5 tys. demonstrantów w całej Francji, w tym 5 tys. w Paryżu – podaje BFMTV. Według danych z godziny 20:30, policja aresztowała 44 osoby w stolicy Francji, Tuluzie i Bordeaux.

Miniesterstwo Spraw Wewnętrznych poinformowało, że w dzisiejszych protestach udział wzięło 41,5 tys. osób. „Żółte kamizelki” kwestionują te dane.  Według ich szacunków, demonstracje zgromadziły dzisiaj 101 379 demonstrantów we Francji.

W czasie zamieszek policja aresztowała ponad 40 osób: 15 w Paryżu, 19 w Bordeaux i 10 w Tuluzie. W stolicy Francji marsz odbył się bez  poważnych incydentów, jednak tłum zaczepiał eskortujących pochód policjantów i skandował „Wszyscy nienawidzą policji!”. Wykrzykiwał też obraźliwe słowa pod adresem ministra spraw wewnętrznych Christophe’a Castanera.

W prefekturze Morbihan zgłoszono 2 tys. demonstrantów maszerujących pokojowo zgodnie z wytyczoną wcześniej trasą. Jednak pod koniec spotkania doszło do starć między protestującymi, którzy chcieli pozostać w centrum Pontivy a policją.

Blokada A7 i wypadek

W Lyonie „żółte kamizelki” blokowały przez prawie dwie godziny ruch na autostradzie A7 na południowym wyjeździe z miasta, w kierunku północ-południe, powodując utrudnienia w ruchu drogowym. Ruch został wznowiony po interwencji policji, ok. 17:30.

W Rouen doszło natomiast do potrącenia grupy demonstrantów, po tym jak protestujący weszli na maskę auta, którym podróżował mężczyzna z dzieckiem i żoną. Cztery osoby odniosły lekkie obrażenia. Kierowca złożył wyjaśnienia na policji.

Protesty zorganizowano także w wielu innych miejscach, m.in. w Marsylii i Tuluzie.Manifestacje będą kontynuowane również w niedzielę.

Podsumowanie trzech miesięcy

Francuski minister spraw wewnętrznych Christophe Castaner poinformował, że przez trzy miesiące protestów przesłuchano 8,4 tys. „żółtych kamizelek”, a 7,5 tys. aresztowano. Od początku działalności „żółtych kamizelek” zapadło prawie 1,8 tys. wyroków skazujących, a blisko 1,5 tys. spraw wciąż oczekuje na rozprawę.

Od rozpoczęcia 17 listopada akcji przez „żółte kamizelki” zginęło 11 osób, co najmniej 1,7 tys. demonstrantów zostało rannych, a prawie 1,3 tys. policjantów, żandarmów i strażaków doznało obrażeń.

Pierwsza manifestacja, połączona z blokowaniem ulic i skrzyżowań, zgromadziła w całej Francji 282 tys. uczestników.