szukaj
Wyszukaj w bazie
Księży i Kościołów

Trójkolorowe zapiski #19 | Jak ubić dobry interes z Francuzem?

Artur Hanula / 06.11.2019
fot. Pixabay.com
fot. Pixabay.com

We współczesnym świecie, w którym roi się od różnorodnych powiązań biznesowych, bardzo ważna jest znajomość podstawowych zwyczajów i biznesowego savoir vivre naszego kontrahenta. I wcale nie chodzi tu tylko o relacje między przedstawicielami zdecydowanie różniących się kultur. Okazuje się, że nawet robiąc biznes z Francuzem warto zwrócić uwagę na kilka spraw, żeby zwiększyć swoje szanse na powodzenie.


Nie da się ukryć, że Francja to bardzo ważny kontrahent dla Polski. Przypomnijmy, że w 2018 r. polski eksport do Francji wyniósł 52,1 mld zł, natomiast import znad Sekwany opiewał na 35 mld zł.

fot. Pixabay.com

Na podstawie lektury kilku materiałów źródłowych podanych na końcu możemy opracować następującą listę zasad, którymi powinniśmy się kierować w relacjach biznesowych z francuskimi kontrahentami:

  1. Zrób dobre pierwsze wrażenie – to wydaje się oczywiste, ale tym bardziej nie wolno o tym zapominać. Dla Francuza liczy się ubiór rozmówcy. Co ciekawe można spóźnić się na spotkanie kilka minut, bo Francuzi raczej nie przywiązują aż tak wielkiej wagi do punktualności. To oczywiście nie znaczy, że można przyjść godzinę później albo po dobrym pierwszym wrażeniu pofolgować sobie w nienagannym zachowaniu.
  2. Zaproś Francuza na posiłek, najlepiej miedzy 12:00 i 14:00 – to zasada, o której szczególnie warto pamiętać. Trzeba również zwracać uwagę na odpowiednio dobrane potrawy. Być może wydaje nam się, że jeśli naszemu francuskiemu rozmówcy wręczymy prezent (np. drogie pióro) zyskamy najwięcej. Tymczasem warto wiedzieć, że Francuzi najbardziej skorzy do rozmów biznesowych są w trakcie spożywania posiłków, najlepiej miedzy 12:00 i 14:00. Pamiętać też należy, żeby nie umawiać takich spotkań na poniedziałek rano albo piątek popołudniu. Jeśli twój kontrahent zaprosi cię do siebie na kolejne spotkanie, powinieneś się czuć wyróżniony.
  3.  Mów, przynajmniej trochę, po francusku – dość powszechnie panuje przekonanie, że Francuzi słabo mówią po angielsku. Choć są to stwierdzenia nierzadko przesadzone i coraz więcej Francuzów używa w rozmowach biznesowych języka angielskiego, to jednak kluczem do sukcesu może okazać się to, na ile będziemy w stanie porozumieć się z rozmówcą także w jego rodzinnym języku. Możesz się zdziwić jak dużo wskórasz, jeśli posłużysz się francuskim na dobrym poziomie.
  4.  Uzbrój się w cierpliwość i… nie daj się presji czasu – specjaliści wskazują też, że w interesach z Francuzami należy przygotować się na długi proces podejmowania decyzji. W praktyce może się okazać, że będziesz potrzebować kilku spotkań, żeby ubić interes, gdyż Francuzi lubią wielokrotnie gwarzyć o biznesie. Jeśli jednak z ich strony decyzja już zapadnie musisz liczyć się z presją czasu, którą kontrahenci mogą na tobie wywierać, aby jak najszybciej ukończyć projekt.
  5.  Unikaj tematów religijnych i politycznych, ale możesz nawiązać do bogatej historii i kultury – we Francji granica miedzy życiem prywatnym i służbowym jest wyraźniejsza niż w Polsce. Trójkolorowi cenią sobie jednak to, jeśli ktoś docenia jakiś aspekt ich bogactwa historyczno-kulturowego. Lubią, jeśli druga strona wykazuje się znaczą wiedzą z różnych dziedzin.
  6.  Pamiętaj, że ważne jest przede wszystkim to, co jest napisane – zdaniem specjalistów jednym z najmilej widzianych sposobów biznesowej komunikacji we Francji jest list polecony za potwierdzeniem odbioru. Przy okazji warto też podkreślić, że w trakcie spotkań powinniśmy robić notatki, co w przyszłości może się przydać. Francuzi z kolei mogą robić notatki o tobie.
  7.  Zawsze „bien”, a nie „stara bida” – w Polsce często słyszy się bardzo negatywne odpowiedzi na zapytanie: „jak leci?”. Tymczasem we Francji niezależnie od sytuacji i samopoczucia lepiej odpowiadać „bien”, „ca va bien”, „je vais bien”, itp.
  8.  Bądź zawsze rzetelnie przygotowany – Francuzi cenią sobie jeśli kontrahenci nie narażają ich na stratę czasu, ale są zawsze nie tylko zewnętrznie, ale przede wszystkim merytorycznie przygotowani do rozmowy.
  9.  Respektuj hierarchię, ale bądź otwarty na bezpośredniość – chociaż Francuzi szanują różnice w stopniach i miejscu w hierarchii firmowej są jednak skorzy do żywej wymiany zdań, gestykulacji, a nawet klepania po plecach.
  10.  Bądź czujny i nie daj się zwieść pozorom – to jedna z najważniejszych zasad, istotna w relacjach właściwie ze wszystkimi kontrahentami, niezależnie od narodowości. Niezależnie od oznak sympatii i uprzejmości drugiej strony zawsze należy przede wszystkim pamiętać o własnych celach biznesowych. Oczywiście zawsze musimy traktować kontrahentów z szacunkiem i godnością, unikając stosowania niedozwolonych i nieetycznych chwytów i manipulacji. Mamy prawo oczekiwać, że i my tak samo zostaniemy potraktowani.

Rzecz jasna powyższe zasady nie gwarantują samych sukcesów w biznesie z Francuzami, ale warto o nich pamiętać.

fot. Pixabay.com

Jeśli ktoś chciałby odnieść się do tych wytycznych lub ma w zanadrzu coś, co należałoby dorzucić do tej listy, to zachęcamy do aktywności w komentarzach.

Źródła informacji: rp.pl, hrs.com, ebiznespolska.pl, cojawiem.pl