Z wizytą w bazylice św. Cecylii na Zatybrzu – patronki ludzi muzyki

fot. Justyna Galant / polskifr.fr

Kościół 22 listopada wspomina św. Cecylię, dziewicę i męczennicę, która należy do najpopularniejszych męczenników chrześcijańskich. O jej życiu nie ma zbyt wielu pewnych informacji w sensie historycznym, niemniej jednak przekonanie o świętości tej kobiety jest trwałe i niezachwiane. W Rzymie na Zatybrzu można podziwiać wspaniałą bazylikę ku jej czci.

Wedle starożytnych podań hagiograficznych Cecylia żyła w III w., była Rzymianką i chrześcijanką, która z miłości do Boga postanowiła żyć w czystości. Do swojej decyzji przekonała Waleriana, przyszłego męża, którego nawróciła i przyprowadziła do chrztu. Udzielił go papież Urban I. Nawrócił się też brat Waleriana – Tyburcjusz.

Z chwilą wybuchu prześladowań życie Cecylii i jej bliskich zostało poważnie zagrożone. Pogodą ducha i swoją niezachwianą wiarą podobno zdołała nawrócić kilkuset żołnierzy.

Gdy nie dała się przekonać sędziemu do wyparcia się wiary i nie pomogło ubolewanie nad jej pięknością, która zostanie zniszczona przez śmierć, postanowiono poddać ją torturom. Wspierana przez Boga długo znosiła katusze, które nawet nie doskwierały jej zbytnio. Uderzona kilka razy mieczem zdołała przeżyć jeszcze trzy dni, po czym skonała.

Po upływie wieków w 824 r. w katakumbach św. Kaliksta odkryto jej zachowane ciało w takiej pozycji, w jakiej zastała je śmierć. Papież św. Paschalis nakazał przenieść relikwie do bazyliki poświęconej jej imieniu na Zatybrzu. Pierwsza świątynia powstała tam już w III lub IV w. w miejscu, gdzie Cecylia mieszkała z mężem.

Dlaczego Cecylia jest patronką muzyków? Tradycja utrzymuje, że ta święta miała grać na organach. Organy wodne były w jej czasach znane, choć bardzo rzadkie. Bardziej prawdopodobne jest, że grała na harfie.

Galeria zdjęć: Justyna Galant / polskifr.fr

 

czytaj też:

Odkryj świętego #6 | Św. Genowefa – patronka Paryża i… dzieło „polskiego” Francuza >>>