szukaj
Wyszukaj w bazie
Księży i Kościołów

Księża PMK dekanatu paryskiego spotkali się w La Ferté-sous-Jouarre

ks. Tomasz Sokół/AH / 16.11.2022
fot. polskifr.fr / ks. Tomasz Sokół
fot. polskifr.fr / ks. Tomasz Sokół

Spotkaniem braterskim w Domu Polskiej Misji Katolickiej w La Ferté-sous-Jouarre w niedzielę 13 listopada rozpoczął się jesienny zjazd księży Polskiej Misji Katolickiej dekanatu paryskiego, który trwał do 14 listopada. Kapłani we wspólnocie mogli podzielić się swoimi doświadczeniami, wyzwaniami i problemami duszpasterskimi. Obradom zjazdu przewodniczył rektor PMK we Francji ks. Bogusław Brzyś.


W poniedziałek 14 listopada o godz. 9:00 rozpoczęły się obrady. Wprowadzenie do tematyki zjazdu wygłosił ks. Bogusław Brzyś. Rektor PMK we Francji odwołał się na wstępie do ważnej informacji Episkopatu Francji, który w ostatnim czasie pracował nad problematyką związaną ze wsparciem dla księży pracujących na francuskiej ziemi. Chodzi o tzw. „nową jakość”. Biskupi w swoich założeniach wychodzą do kapłana jako osoby wraz z jego charyzmatami duszpastersko-pastoralnymi jakie posiada i preferuje.

Ks. Rektor odwołał się w swoim wprowadzeniu do ciekawej książki „Prêtres en morceaux” wydanej we Francji, wskazującej na przyczyny obecnych kapłańskich depresji i kryzysów. Chodzi tu o osobistą relację kapłana z Bogiem, relację z biskupem, braterską relację z innymi kapłanami oraz jego relacje ze współpracownikami oraz osobami świeckimi.

fot. polskifr.fr / ks. Tomasz Sokół

Kolejnym punktem pierwszej części obrad było spotkanie przybyłych księży w małych grupach i dzielenie się wybranymi punktami z wyżej opisanej książki.

W drugiej części dekanalnego zjazdu dyskutowano o propozycjach programowych związanych z sesją formacyjną w Lyonie, która odbędzie się od 27 lutego do 3 marca przyszłego roku oraz o udziale w niej delegatów świeckich z naszych parafialnych wspólnot.

fot. polskifr.fr / ks. Tomasz Sokół

Następnie sekretarz PMK we Francji Elżbieta Wryk przedstawiła obecnym na zjeździe kapłanom sytuację domów PMK, w jakiej znajdują się po okresie izolacji związanej z pandemią.

O sytuacji Seminarium Polskiego mieszczącego się w Issy-les-Moulineaux mówił ks. dr prał. Krystian Gawron, wicerektor PMK we Francji, który zaprosił do tego miejsca wszystkich księży na wspólną Wigilię Bożego Narodzenia, połączoną ze świętowaniem jego jubileuszu 50-lecia kapłaństwa.

W południe 14 listopada rozpoczęła się Msza św. w kaplicy Domu Polskiego w La Ferté-sous-Jouarre w intencji zmarłych kapłanów, której przewodniczył i homilię wygłosił: ks. Bogusław Brzyś.

W wygłoszonym słowie, kaznodzieja postawił pytanie, idąc tokiem myślenia samego Jezusa z odczytanej tego dnia Ewangelii: Czego ty chcesz? I dalej: Jakie są twoje marzenia, pragnienia? Odpowiedź jednoznaczna może być tutaj nieco problematyczna, mamy przecież znane porzekadło: dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane. Czasami więc bagatelizujemy te chęci lub pragnienia, ale w chrześcijaństwie jest zupełnie inaczej – to nasze pragnienie ma moc niesamowitą. Ono nas rzeźbi: jesteśmy tacy, jakie nosimy w sobie własne pragnienia. Powiedz mi czego pragniesz, jakie jest twoje marzenie, a ja ci powiem jaki jesteś. Taka jest prawda o naszych marzeniach i tychże pragnieniach. Jak więc można pogodzić kapłaństwo i marzenia? Tutaj ks. Rektor podzielił tę problematykę na tzw. dwie kategorie księży: jedna kategoria to kapłaństwo, które jest bez pragnień, takiemu kapłanowi wystarczy do szczęścia to, że będzie miał dobry i czytelny grafik, aby wiedział: co ma zrobić, kiedy, o której godzinie. Jeśli wszystko wypełni, ma wolne. Na  tym w zasadzie wszystko się kończy.

fot. polskifr.fr / ks. Tomasz Sokół

Natomiast jest jeszcze druga kategoria księży, którym grafik do szczęścia nie wystarczy: oni potrzebują pewnej perspektywy, potrzebują nie takiego bieżącego zarządzania, ale właśnie marzenia z wielkimi skrzydłami. Czego ja naprawdę chcę, na czym mi zależy? Kapłan, który ma taki profil, musi mieć marzenie – on wie naprawdę, czego chce. „Nic się samo nie dzieje” – mówił głoszący homilię. Jeżeli się spełnia marzenie, to dlatego, że ktoś zakasał rękawy i systematyczną, ciężką pracą, determinacją oraz trudem, dzień po dniu, przeprowadził swoje marzenie do rzeczywistości i oczywiście zrealizował je. Samą siłą woli nie spełnisz swoich marzeń, ale codziennym trudem kapłańskim, wykuwaniem tego właśnie z rytuału do realu – to wtedy te moje marzenia się spełnią, ponieważ włożyłem tam swój ogromny trud i pracę.

„Marzy mi się – mówił ks. Rektor Bogusław – abyśmy w tym roku, w ramach naszych planów formacyjnych, pomogli sobie, naszym współpracownikom w parafiach, po pierwsze: nazwać nasze marzenie i spróbować odpowiedzieć na pytanie jakie ono jest w moim kapłaństwie, w mojej wspólnocie parafialnej, wśród naszych współpracowników, w całej wspólnocie, abyśmy to szczęśliwie zrealizowali i właściwie je nazwali. Byśmy również w następnych latach wypracowali własne narzędzia do tego, żeby owe marzenia kapłańskie i we wspólnotach duszpasterskich owocnie realizować” – zachęcał  kapłanów Rektor PMK we Francji.

Po Mszy św. nastąpiła wspólna adoracja kapłańska, zakończona uroczystym błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem.

Na zakończenie, jesiennej sesji dekanatu paryskiego miał miejsce wspólny obiadowy poczęstunek, przygotowany przez opiekunów domu w La Ferté-sous-Jouarre, na czele z Panią Elżbietą Wryk, której ogromnie dziękujemy za włożony trud i ciężką pracę, byśmy bez jakichkolwiek przeszkód mogli uczestniczyć w tymże dekanalnym spotkaniu.